pag Wejście na górę Svieti Vid od miejscowości Kolan

Podejście na górę od Strony miejscowości Kolan. Poniżej krótki poradnik/relacja. Można też podejść od strony Simuni, ale ta trasa jest w mojej opinii ciekawsza.

Za znakiem  oznaczającym koniec miejscowości Kolan jest mały dziki parking. Dalej jest wąska droga  i może być przy niej problem z parkowaniem.

Szlak jest jest oznakowany.  Informacja z czasami podejścia na tym kamieniu są wiarygodne.   Nasze czasy podejścia  na końcu postu.

Początkowo idziemy drogą przy której są zabudowania gospodarcze.  

Im wyżej tym mniej zielni, a więcej kamieni 🙂. Po drodze trafiliśmy na prowizoryczną furtkę z siatki drucianej która zagradzała szlak. Jest tam prośba by ją zamykać. Jak dalej  przejdziemy to się okazje że dlatego żeby owce nie pouciekały. 

Szczyt.

Więcej zdjęć nie wrzucam (przynajmniej na razie) by nie psuć niespodzianki z zdobywania najwyższego szczytu na wyspie Pag 🙂

Zapis trasy:

Szczy zdobywaliśmy we dwie osoby dorosłe i dwójką dzieci 7 i 9 lat.

Na górę tą trasą wchodziliśmy 1godzin 28 minut, przebyty dystans to 3,19 km. Natomiast z góry schodziliśmy przez 1 godzin i 14 minut, przebyty dystans 3,03 km. Na samym końcu młodsze dziecko było trochę zmęczone ale to  to też nie jest typ piechura 🙂.

Na górę wchodziliśmy na początku lipca, wykorzystaliśmy chłodniejszy i bardziej wietrzny dzień. W upalne dni może być patelnia.  Dobry dzień to taki w którym Namo nie robi rejsów bo to oznacza że wije od strony kontynentu i jest chłodniej. Trzeba spakować wodę. Polecam też przekąskę by zjeść na szczycie.  My o tym zapomnieliśmy ale widzieliśmy że inni mieli.

Wskazane obuwie trekkingowe, aczkolwiek na szczycie widzieliśmy rodaków co podeszli w klapkach ( chcącemu nie dzieje się krzywda 🙂 ). Wchodzili od strony Simuni.  

Krótko dobrze i na temat, kto będzie chciał wejść na szczyt nie musi teraz kombinować jak podejść , gdzie auto zostawić itp. Wybieramy się z żoną w maju do Zadaru i przy okazji zwiedzimy też Pag, to i Sveti Vid będzie na liście.